jo-landia

Odgruzowujemy je powolutku, głaszczemy każdą cegłę, kamień, z namaszczeniem podchodzimy do nadgryzionej
zębem czasu deski, belki czy okucia.
Nie jest naszym zamiarem stworzenie skansenu, ale marzymy o stworzeniu własnego, niepowtarzalnego miejsca,
gdzie chętnie będzie wpadać nasza dzieciarnia z wnukami, nasi przyjaciele.
Gdzie przydomowy warzywniak roztaczać będzie zapach ziół i kopru, gdzie dzieciaki będą mogły biegać na bosaka
(a uwielbiają !) i zrywać owoce prosto z sadu;
gdzie wiejski ogród będzie przypominał moje dzieciństwo z Podlasia, w którym nie zabraknie malwy, niezapominajki,
smagliczki, floksów, goździków brodatych, etc.
Będę zbierała grzyby, robiła przetwory, nalewki, ... a w międzyczasie dekoracje ślubno-weselne, bo bez tego jednak
nie potrafiłabym żyć.

niedziela, 16 sierpnia 2015

Lato bez słoneczników ?

Wiem, wiem, wieje nudą.

Przybyły gość wręczył mi pęk nawłoci, to mnie zmobilizowało do ucięcia słoneczników.
Przecież bukiet ze słoneczników obowiązkowo trza poczynić.
No i jest.
Zakochałam się w czekoladce, nie wiedziałam, że takie kolory słoneczników zagościły na zagonie w moim warzywniku. Słoneczniki na 3 a może i 4 metry, a i ile odcieni. Super. No ale rudy i czekoladowy? Rewelacja....

 













 
Ale nie samymi kwiatkami człowiek żyje.
 
 
 
Czas wziąć się za robotę.
Przecier pomidorowy się pyrli, ogórki czekają na zalanie solanką, na sałatkę ogóraski same się nie pokroją ...
 
Miłego, chłodniejszego tygodnia
jolanda

 

17 komentarzy:

  1. Piękny słonecznikowy bukiet Jolu! Ten czekoladowy wygląda fantastycznie. Zbiory też okazałe, oj będzie pracy. U nas pomidory i papryka obrodziły obficie ale w szklarni. Ogórków trochę zebrałam ale już jest po wszystkim. Palące słońce i brak deszczu to najgorsze co może się przydarzyć. Na szczęście wczoraj zdrowo popadało i dziś jest trochę chłodniej. Przesyłam serdeczne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słoneczniki marzenie - piękne rustykalne kwiaty.
    Udanego tygodnia. Pozdrawiam. Jola.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne są te słoneczniki. jeszcze takich nie widziałam. Miłego przerabiania warzywek. ja tego robić nie lubię, ale robię, jak kobieta.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jolu kochana, piękny Twój bukiet:) Uwielbiam nawłoć i słoneczniki. Och... zapachniało już jesienią....
    Ściskam mocno!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lato bez słoneczników? To się w głowie nie mieści:) Takie giganty, jak Twoje to mam dwa, ale na zagonku, który uprawiam u sąsiada. U mnie kilka rachitycznych i mimo, że siałam czekoladki to wyrosły same tradycyjne. A jesienią aż miło patrzeć, jak się na nich ptaszęta stołują.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczny bukiet! U mnie w ogrodzie królują teraz cynie. Może w bukiecie z nawłocią też by się pięknie prezentowały?
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bukiet cudowny. Zbiory okazałe no i teraz to wszystko trzeba przerobić. Jesteś pracowita jak mróweczka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś jest na rzeczy, kwestia nieskończonej suszy może, bo wszystko co zazwyczaj wyrastało żółte (u mnie np obok słoneczników rudbekie) w tym sezonie rdzawo-brązowe...hm.
    Świetny bukiet, nikt mnie nie przekona, że nawłoć jest po prosu chwastem, skoro 'robi bukiety' ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bukiety nawłociowe czas zacząć robić. Są cudne w bukietach i na rowach. No i narwać wrotyczu, w wiadomych intencjach. Jesienią powiało. Wczesną, ciepłą, słoneczną, ale jesienią...

    OdpowiedzUsuń
  10. Nawłoć i słoneczniki - piękne połączenie. Bukiet wyszedł fanrastyczny. Wspaniałe zbiory , miłej pracy przy zaprawach. Pozdrawiam !!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. W tamtym roku też miałam takie czekoladowe słoneczniki, a w tym roku psy je rozkopały na etapie sadzonek i mam tylko tradycyjne żółte, ale też piękne. Pozdrawiam ciepło i gratuluję zbiorów!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny bukiet! Kolory tych słoneczników są niesamowite!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakz wykle moge na Twoje bukiety patzrec bez konca.
    Cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny jest słonecznikowy bukiet. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. U nas też wre praca nad przetworami ;) Piękny bukiet !

    OdpowiedzUsuń
  16. No coż... tylko pozazdrościć, aż się oczy śmieją do tych Twoich fotek, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wyobrażam sobie lata bez słoneczników:) Są piękna, a Twoja kompozycja wspaniała:) udanej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń