jo-landia

Odgruzowujemy je powolutku, głaszczemy każdą cegłę, kamień, z namaszczeniem podchodzimy do nadgryzionej
zębem czasu deski, belki czy okucia.
Nie jest naszym zamiarem stworzenie skansenu, ale marzymy o stworzeniu własnego, niepowtarzalnego miejsca,
gdzie chętnie będzie wpadać nasza dzieciarnia z wnukami, nasi przyjaciele.
Gdzie przydomowy warzywniak roztaczać będzie zapach ziół i kopru, gdzie dzieciaki będą mogły biegać na bosaka
(a uwielbiają !) i zrywać owoce prosto z sadu;
gdzie wiejski ogród będzie przypominał moje dzieciństwo z Podlasia, w którym nie zabraknie malwy, niezapominajki,
smagliczki, floksów, goździków brodatych, etc.
Będę zbierała grzyby, robiła przetwory, nalewki, ... a w międzyczasie dekoracje ślubno-weselne, bo bez tego jednak
nie potrafiłabym żyć.

wtorek, 16 czerwca 2015

Płoty, płotki, płoteczki



Witam serdecznie.

Serdecznie dziękuję za ciepłe i miłe komentarze pod poprzednimi postami. Jest MOC do dalszego działania, to motywuje. Bardzo się cieszymy, że praca nasza dała takie efekty, że nie tylko nam się podoba, ale i innym.

Wpadłam na chwilkę, bo może kogoś zainspiruję
.

 Zmorą niejednego ogrodnika są pokładające się rośliny.
Próbuję je okiełznać zawczasu.
Zobaczymy na ile skutecznie.
Niestety, one szybciej rosną niż ja działam. W kolejce czekają dalie i nie tylko....
Macie swoje sposoby? A może jakieś inspiracje ?


 Pozdrawiam serdecznie z Mazur


PS. Już wiecie dlaczego pletliśmy wiklinowe płotki? Irytująca ta oczyszczalnia, jeszcze tylko kamuflaż plastikowych dekli. Może jakieś podpowiedzi? Bo nie bardzo mam pomysł.







 




 

22 komentarze:

  1. Płotki i podpórki piękne, pracy dużo, ale efekt wspaniały. Dzięki za pomysł, też tak zrobię, może mi się uda. Pozdrawiam Aldona. Dzięki za odpowiedź, chociaż szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerp ile się da, cieszę się, że inspiracją są dla Ciebie.
      Serdeczności

      Usuń
  2. Pomysłowe kamuflaże. Cudnie jest.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario, jakież piękne są teraz mazurskie pola :)
      Buziaki

      Usuń
  3. Piękne te widoki są cudowne.Pomysłowe.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie! Marzenie moje!!! Co do płotków - prezentują się wspaniale, co do dekli - może idąc za ciosem - takie "wigwamy" wiklinowe by po nich wspinał się jakiś bluszczyk czy coś?! Widziałam gdzieś takie tyle że z tzw. Tyłu były niedoplecione i był dostęp do zawartości. Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze kombinujemy z deklami, pomysły dojrzewają, ale dziękuję za podpowiedzi, każda myśl cenna, bo rodzi ew. następne :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Z pewnością powstanie u Was coś pięknego, a ja dalej będę wzdychać z zachwytem, już nie wiem który raz oglądam zdjęcia i czytam posty ... podziwiam, jakbym tam u Was była! Miłego weekendowego odpoczynku - warunki macie doskonałe, choć i ręce palące się do prac wszelakich pewnie też :D

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Mam 3 rodzaje, które kwitną, dwa dopiero po raz pierwszy. Na Ogrodowej dokupiłam jeszcze dwa, ale dopiero się ruszyły ...
      Dziękuję :)

      Usuń
  6. Wszystko piekne, bardzo bardzo! moze postawic donice z kawiatami na deklach i w razie potrzeby je przenosic i znowu tam klasc...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko - generalnie zaglądają tylko do jednego dekla, przynajmniej do tej pory tak było.
      Donice trzeba byłoby podlewać codziennie, nie zawsze jest to możliwe :(
      Wolałabym ... no właśnie nie wiem jeszcze CO.
      Dzięki, buziaki

      Usuń
  7. Cudne migawki. Ja na tych deklach widzę duże wiklinowe kosze z uszami a w nich tuje lub inne iglaki wolnorosnące , kosze na zimę można zabezpieczyć i wnieść do budynku gospodarczego. Jak ja lubię zaglądać do Twojego siedliska. Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Donice, kosze chyba raczej odpadają, ale zobaczę jeszcze. Dziękuję za zaangażowanie się w problem.
      Maryś - to może kiedy zajrzysz na kawkę?
      Buziaki

      Usuń
  8. ...aż chce się patrzeć dalej i dalej...

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudownie tam u Ciebie... Gdybym tylko miała więcej czasu... ech!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natali - młodość ma swoje plusy, ale i minusy jak widać, cha, cha ;)
      Buziole

      Usuń
  10. Chce wikliny i takich plotkow. Tak pieknie kwitnacych roslin wreszcie. Jakis ciezki ten rok dla mojego ogrodka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślałam, że wyczerpałam juz limit ochów i achów, oglądając Twe włości. A tu płotki wiklinowe z bramka !!!!!! A może na dekle zrobisz daszek z wikliny ? Na zawiasach ( jak wieko kufra), bo tam trzeba zaglądać. Serdeczne uściski o lekko żółtym z zazdrości zabarwieniu ;-).

    OdpowiedzUsuń
  12. Very great post. I simply stumbled upon your blog and wanted to say that I have really enjoyed browsing your weblog posts. After all I’ll be subscribing on your feed and I am hoping you write again very soon!

    OdpowiedzUsuń