Czekał ten post, czekał, aż się doczekał.
Zrobiłam kolaże zdjęciowe ze zdjęć obrazów (dziwnie brzmi, ha, ha) wiszących od lat w naszym warszawskim domu i kadr z siedliska.
Czy zakodowane gdzieś w zakamarkach umysłu obrazy nie przyczyniły się do decyzji zakupu mazurskiego siedliska? Nie szukaliśmy, nie marzyliśmy ... Nieoczekiwane dostaliśmy od losu taki prezent.
Zrobiłam kolaże zdjęciowe ze zdjęć obrazów (dziwnie brzmi, ha, ha) wiszących od lat w naszym warszawskim domu i kadr z siedliska.
Czy zakodowane gdzieś w zakamarkach umysłu obrazy nie przyczyniły się do decyzji zakupu mazurskiego siedliska? Nie szukaliśmy, nie marzyliśmy ... Nieoczekiwane dostaliśmy od losu taki prezent.
Miłego dnia
jolanda
Idealnie wymarzone !
OdpowiedzUsuńUściski ślę
Niby nie marzyliśmy ... a może nie śmieliśmy marzyć ...
UsuńPozdrawiam
...hmmm, trzeba by to z dziadkiem Freud'en ustalić, ale coś w tym jest...
OdpowiedzUsuńChyba sięgnę po "Potęgę podświadomości" Josepha Murphy, bo akuratnie mam i to pod ręką.
Usuńpodobno najbardziej się ludziom podoba to co już widzieli :) nie zawsze jednak sobie to uświadamiają :)
OdpowiedzUsuńto chyba tekst Maklakiewicza z Rejsu w kwestii filmów
Usuń-Najbardzej lubię filmy który już kiedyś widziałem
HD
I piosenki, które znamy?
Usuń- Znacie?
Usuń- Znamy.
- No to posłuchajcie.
w samo sedno!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPowiedzieli byśmy raczej że to że w Twoim domu wiszą te obrazy to dowód tęsknoty za tym co one przedstawiają. Kupno mazurskiego siedliska to nic innego jak materializacja tego co w Tobie w Twojej podświadomości było, kolejny krok po obrazach :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiamy :)
Ta wersja mi sie podoba :) Choć u nas w starej chacie zawisł obraz który uwieczniał widoczek bardzo podobny, a był młodszym widoczkiem :)
UsuńGdzieś to zawieruszone ziarenko najwidocznej zaczęło kiełkować :)
UsuńWiesz, coś z tymi obrazami chyba jest, bo u mnie w pokoju wisiało "od zawsze" zdjęcie lasku brzozowego, zrobione przez mojego dawno zmarłego wujka, niespełnionego fotografia i naprawdę nie wiem, czy to nie przez to zdjęcie zaczęłam studiować leśnictwo, a fotografia to moja ukochana pasja ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że coś w tym jest :)
Pierwszy kolaż to szok - naprawdę te dwa miejsca wyglądają bardzo podobnie! Tylko drzewo na obrazie jest dużo starsze, musicie jeszcze chyba troszeczkę poczekać ;)
Moce tajemne:)
UsuńNasze drzewo podejrzewam, że jest starsze niż to z obrazu, bo na obrazie to nie lipa, a lipa siedliskowa ma ponad setkę, określają ją na 140 lat (?)
Ale to nie w tym rzecz ...
Magiczne!
OdpowiedzUsuńAno:)
UsuńTak miało być. Wszystko się zgadza.
OdpowiedzUsuńCo tam nam jeszcze w gwiazdach zapisano?
Usuńciekawe...zawsze lubiłam zdjęcia i obrazy lasu, wody...
OdpowiedzUsuńi zamieszkałam na mazurach:)
Ewuś a pomyślałaś wcześniej, że zagna Cię na Mazury?
Usuńnie. moja podświadomość spała tyle lat...
UsuńRzeczywiście do złudzenia podobne. Chyba powinnam sobie powiesić jakiś wymarzony zakątek skoro jest szansa, że to tak działa:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
A Kaczorówka?
UsuńTo już zadziałało !!
Zasypało?
No Kaczorówka to letniak, a ja bym domu chciała, z piecem, piwniczką.....stoi taki jeden obok ale cena koszmarna!!! Zasypało jak ta lala, po kolana a w zaspach więcej, pięknie było:)
UsuńTrafione zestawienia .Puki co muszę się zadowolic widokami z obrazów . Do piątku
OdpowiedzUsuńHD
puk, puk ;) póki jeszcze ta kola jest to ją przywieź co by ci się palce po klawiaturze nie plątały ;)
UsuńOj tam, oj tam ... plątały czy pląsały ...
UsuńKtoś nie śpi aby spać mógł ktoś ...
Dwa dni i czwartek, a czwartek to już mały weekend, jak mawia nasza sąsiadka Doris, a po czwartu wszak już piątek.
Mogę przyrządzić sarninkę, tylko, że głowizna i kopytka się ostały ... brrrr, brrrr.
No raczej chyba nie, piątek postny przecie.
To wyśnione miejsce i to jest niesamowite. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńZaiste:)
UsuńPodświadomość w roli głównej? Coś w tym musi być.
OdpowiedzUsuńGaju, a u Ciebie inaczej?
UsuńMarzenia stały się rzeczywistością... Niesamowite :)
OdpowiedzUsuńSpełnienie tego spowodowało lawinę innych:)
UsuńTo zaskakujące jak obrazy połączyły się z rzeczywistością. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiesamowite jak życie potrafi zaskoczyć, masz życie jak z obrazka :-)
OdpowiedzUsuńTo wspaniałe potwierdzenie odwiecznego Porządku
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Wszystko ze soba wspolgra a wszechswiat Tobie sprzyja.
OdpowiedzUsuńusciski
Ma się czasami takie wrażenie, że znamy to miejsce ... czasami ze snów ... albo z obrazów; pozdrawiam, Jolando.
OdpowiedzUsuńwawwww! Beautiful!!!
OdpowiedzUsuńKisses
http://couturetrend.blogspot.it/
Az się uśmiechnęłam:) Piękne i niesamowite:)
OdpowiedzUsuń