jo-landia
Odgruzowujemy je powolutku, głaszczemy każdą cegłę, kamień, z namaszczeniem podchodzimy do nadgryzionej
zębem czasu deski, belki czy okucia.
Nie jest naszym zamiarem stworzenie skansenu, ale marzymy o stworzeniu własnego, niepowtarzalnego miejsca,
gdzie chętnie będzie wpadać nasza dzieciarnia z wnukami, nasi przyjaciele.
Gdzie przydomowy warzywniak roztaczać będzie zapach ziół i kopru, gdzie dzieciaki będą mogły biegać na bosaka
(a uwielbiają !) i zrywać owoce prosto z sadu;
gdzie wiejski ogród będzie przypominał moje dzieciństwo z Podlasia, w którym nie zabraknie malwy, niezapominajki,
smagliczki, floksów, goździków brodatych, etc.
Będę zbierała grzyby, robiła przetwory, nalewki, ... a w międzyczasie dekoracje ślubno-weselne, bo bez tego jednak
nie potrafiłabym żyć.
zębem czasu deski, belki czy okucia.
Nie jest naszym zamiarem stworzenie skansenu, ale marzymy o stworzeniu własnego, niepowtarzalnego miejsca,
gdzie chętnie będzie wpadać nasza dzieciarnia z wnukami, nasi przyjaciele.
Gdzie przydomowy warzywniak roztaczać będzie zapach ziół i kopru, gdzie dzieciaki będą mogły biegać na bosaka
(a uwielbiają !) i zrywać owoce prosto z sadu;
gdzie wiejski ogród będzie przypominał moje dzieciństwo z Podlasia, w którym nie zabraknie malwy, niezapominajki,
smagliczki, floksów, goździków brodatych, etc.
Będę zbierała grzyby, robiła przetwory, nalewki, ... a w międzyczasie dekoracje ślubno-weselne, bo bez tego jednak
nie potrafiłabym żyć.
Prace niezwykle urocze ,pełen kunszt!!,wysmakowanie i dopracowanie....Mogłabym tak jeszcze Cie powychwalać...-też mnie to kręci...-florystyka oczywiście ...a wychwalanie to inna sprawa.Ta roslina z zeszłego posta -fajna sprawa.Muszę poszukać gdzies na necie ,moze uda mi sie kupić.Ściskam-aga
OdpowiedzUsuńA niech Cię! ... podziwiam kunszt i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńnie ma co żałować, i w życiu i w przyrodzie musi nastać zima, pozorna śmierć, by z większą siłą i bujnością narodzić się wiosną :) przepięknie utkałaś.
OdpowiedzUsuńprzepełnione sercem i miłością te wianuszki oraz uroczy krzyż. Zawsze podążając alejkami na cmentarzu oprócz wspomnień i uśmiechu na myśl o tych, co odeszli, zawsze podziwiam kunszt misternie zdobionych i oryginalnych ozdób. Czasem potrzeba chwilę zadumy by utkać takie cuda a nie iść na łatwiznę i stawiać na grobach sklonowane, identyczne wiechcie sprzedawane przed nekropoliami. Podziwiam za talent.
OdpowiedzUsuńMistrzowstwo! piekne, i sliczne kolorystycznie...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzecudne wyczarowałaś dekoracje !!!! Wianek z pomarańczowym środkiem wpadł mi w oko od razu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Przepięknie i niesamowicie!!!!!
OdpowiedzUsuńJesteś prawdziwą czarodziejką:)))
Pozdrawiam serdecznie!
...mowę mi odjęło... :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia !!!!! - bardzo mi się podobają naturalne dekoracje - natura dla nas wyczarowuje piękne kolory., a Ty w mistrzowski sposób je łączysz i tworzysz z nich wspaniałe ozdoby - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńChcialabym do Ciebie na warsztaty.
OdpowiedzUsuńTo co tworzysz-zapiera dech.
A duszom tez na pewno sie podoba:)
Jakie ładne, jakie inne niż sztampa przedcmentarna. No i tak bardzo osobiste, takie od Ciebie dla Nich.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Piękne wianki, jesteś prawdziwą artystką. Zawsze z wielką przyjemnością patrzę na Twoje dzieła. Serdeczne uściski !
OdpowiedzUsuńOj, nieprawdopodobnie piękne. Tyle pojedynczych gałązek, listków, kwiatuszków... cudności ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
m.