jo-landia

Odgruzowujemy je powolutku, głaszczemy każdą cegłę, kamień, z namaszczeniem podchodzimy do nadgryzionej
zębem czasu deski, belki czy okucia.
Nie jest naszym zamiarem stworzenie skansenu, ale marzymy o stworzeniu własnego, niepowtarzalnego miejsca,
gdzie chętnie będzie wpadać nasza dzieciarnia z wnukami, nasi przyjaciele.
Gdzie przydomowy warzywniak roztaczać będzie zapach ziół i kopru, gdzie dzieciaki będą mogły biegać na bosaka
(a uwielbiają !) i zrywać owoce prosto z sadu;
gdzie wiejski ogród będzie przypominał moje dzieciństwo z Podlasia, w którym nie zabraknie malwy, niezapominajki,
smagliczki, floksów, goździków brodatych, etc.
Będę zbierała grzyby, robiła przetwory, nalewki, ... a w międzyczasie dekoracje ślubno-weselne, bo bez tego jednak
nie potrafiłabym żyć.

wtorek, 22 maja 2012

Pierwszy bukiet łąkowy



Dla zaglądających na bloga - pierwszy bukiet z łąkowych kwiatów, może jeszcze mało kolorowy, ale wczoraj wieczorem zebrane świeżutkie rośliny. Zdjęcie robione przy oświetleniu sztucznym, bo raniutko gnaliśmy do wawki, niestety, na sesję dzienną czasu nie było, a światło poranne cudne, szkoda.

Tak na cito jeszcze kilka kwiatów.






I widoczek z głogiem w roli głównej:



Zmykam do zaległych domowych obowiązków.
Miłego popołudnia
jolanda

18 komentarzy:

  1. to ja rezerwuję te rdzawo-fioletowe dzwoneczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piekny bukiet...cudny widoczek, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. I dlatego własnie najbardziej lubię maj:-))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz niesamowity talent do robienia zdjęć kwiatów, to pierwsze zdjęcie bukietu jest cudowne!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne zdjęcia a bukiet cudny :) za ścinanie bzu po łapkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te dzwoneczki to sasanki? I jak to jest, że u Ciebie dalej na północ i głóg już kwitnie, a u mnie jeszcze nie??? Ale za to w przyszły weekend ja będę miała głóg w białej sukience, a jest kilka ładnych drzewo-krzaków. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Babo ze wsi i Mnemosyne - kuklik zwisły; taka mądra jestem, bo przewertowałam net.

    Kami - dziękuję.

    Asiu - zgadza się, najpiękniejszy miesiąc wśród innych, też pięknych.

    Pełnoletnia - dzięki, dzięki. I pamiętaj, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - ZAWSZE się sprawdza.

    Wróbelku - obiecuję się szkolić z instrukcją obsługi aparatu, ale pod Twoim okiem; może znajdzie się czas.
    A czemu bzu nie wolno rwać? Pierwsze słyszę, bo przekwitłe kwiatostany chyba i tak powinno się ścinać?

    Dziękuję za komentarze.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Jolu! Wspaniała wiosna u Ciebie! Pieknie. Ja zawsze wyschnięte kwiatostany bzu obcinam, wtedy lepiej kwitną. A do wazonu zawsze wiązkę ścinam , bo wielbiaaam bez pasjami! Pozdrawiam . S.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kwiaty a bez... boski!

    OdpowiedzUsuń
  10. o kadr mi poszło, że z lewej przycięłaś, trza z którejś strony zawsze dać im rosnąć. podnoszę poprzeczkę, bo coraz lepsze zdjęcia robisz :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Sunviva - i u Ciebie piękny maj!

    Atena - dzięki.

    Kama - dodajesz energii, wiem, powtarzam się, ale jesteś niesamowicie pracowita.

    Wróbelku - z Twoimi tekstami mam zawsze ubaw.
    Tylko, że jakieś auto albo co insze MUSZĘ wyciąć, poza tym brudny obiektyw był, ha, ha.
    Dzięki Mistrzu za komplementy.

    Tomek - byłam u Ciebie, klimatyczne zdjęcia, zazdroszczę pasji.

    Miłego popołudnia Wam życzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne są polne bukiety. Jeszcze troszkę i będą bardziej kolorowe, bo dojdą miedzy innym maki. Widok z głogiem w roli głównej jest uroczy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. białe głogi? u nas (na śląsku) różowe. i tak zakwieconej głogami okolicy jak w tym roku jeszcze nie widziałam. istne morze różowości :) pozdrawiam. kaha od jakiegoś czasu podglądająca :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ciesze sie ze tu trafilam, czuje ze wiele nas laczy. Ja rowniez tesknie ale dzis jestem szczesliwa!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Widać jak dogadujesz się z kwiatami!

    OdpowiedzUsuń
  16. Hello, jolanda.

     Your heartwarming works fascinates my heart.

     Thank you for your kindness.
     And i pray for you and yours peace.

    Have a good new-week. From Japan, ruma ❃

    OdpowiedzUsuń