jo-landia

Odgruzowujemy je powolutku, głaszczemy każdą cegłę, kamień, z namaszczeniem podchodzimy do nadgryzionej
zębem czasu deski, belki czy okucia.
Nie jest naszym zamiarem stworzenie skansenu, ale marzymy o stworzeniu własnego, niepowtarzalnego miejsca,
gdzie chętnie będzie wpadać nasza dzieciarnia z wnukami, nasi przyjaciele.
Gdzie przydomowy warzywniak roztaczać będzie zapach ziół i kopru, gdzie dzieciaki będą mogły biegać na bosaka
(a uwielbiają !) i zrywać owoce prosto z sadu;
gdzie wiejski ogród będzie przypominał moje dzieciństwo z Podlasia, w którym nie zabraknie malwy, niezapominajki,
smagliczki, floksów, goździków brodatych, etc.
Będę zbierała grzyby, robiła przetwory, nalewki, ... a w międzyczasie dekoracje ślubno-weselne, bo bez tego jednak
nie potrafiłabym żyć.

czwartek, 2 kwietnia 2015

Wiosenne Alleluja






Kadr wiosennego fragmentu lasu.
Zawilce mazurskie chowają się przed zimnym wiatrem, czekają na słoneczko. Nieśmiało wychylają główki fiołki. Przylaszczki prawie, prawie w rozkwicie, ale składają płatki tuląc się z chłodu. Rozwijają, jak wyjrzy słoneczko. Pogoda nie rozpieszcza ani nas, ani przyrody.

Czekamy na cieplejsze dni. Trochę mniej mi przynajmniej żal, że siedzę w Warszawie, bo dwóch maluchów w domu, coś ugotuję (wszyscy w gary zaglądają, co innego dla mamy karmiącej, wiadomo, co innego dla dziecka i jeszcze inne menu dla reszty towarzystwa),uprasuję, pokrzątam się przy niespełna trzylatku i trzytygodniowym maleństwie. A to starszy był chory, a to mama z bólem zęba musiała pilnie odwiedzić stomatologa, a to odbić się musi maleństwu po jedzeniu, a to przekręcić na boczek, a to na brzuch, co uwielbia, ale trzeba zerkać, czy aby wszystko w porządku ...
Dzień zlatuje, jak z bicza strzelił, jeden, drugi ... i tydzień mija. No i dobrze. Dziecię rośnie, okrzepnie mamusia, zorganizuje się, logistycznie poukłada, a ja z chęcią zajmę się obsiewaniem warzywnika.

W ostatni weekend oglądaliśmy stado jeleni, przeważnie sarny stadnie odwiedzają pobliskie pola, a tu taka niespodzianka.




Kochani - życzę Wam rodzinnych, ciepłych, wspaniałych świąt Wielkiej Nocy.




 

jolanda
 

22 komentarze:

  1. Dziękuję za życzenia.tobie również życzę Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny "pojemnik" z kwiatami i nie tylko z pierwszego zdjęcia. Ślicznie to wygląda. Życzę radosnych Świąt i nadejścia wiosny na Mazurach :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Och jak dobrze miec kogos kto pomoze przy sobie.Jednak wyobrazam sobie ze na Mazury cie ciagnie bo tam spokoj i przestrzen.Namawiam mojego P. na dwumiesieczny urlop maciezynski,bo wtedy moglibysmy wyjechac cala rodzinka do naszego Lipowego Siedliska na Mazury,pobyc tam dluzej niz 3 tyg. to byloby cudowne doswiadczenie.Zycze wesolych i spokojnych Swiat.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, Tobie i Twoim Najbliższym zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt! Wesołego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana Jolando - radosnych Świąt i wiele niezapomnianych chwil w gronie rodziny !!! Dekoracje i wianki - dzieła sztuki , cudne. Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdrowych Cudownych Rodzinnych Świąt
    Przepiękne zdjęcia
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Także Tobie wszystkiego dobrego! Oby wreszcie i w tych naszych warmińsko-mazurskich lasach zakwitły zawilce i inne wiosenne kwiatki. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  8. Babcia to najlepsza instytucja na świecie :-) Wesołych Świąt Jolando :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wesołych i oby ciepełko nadeszło, bo ja już tupię nóżkami. Czas grabić igły:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana z Ciebie babcia! Dziękuję za życzenia. Tobie również życzę spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Radosnego świętowania, Jolando, ciepłego i rodzinnego; takie stadko jeleni wzbudza szybszy oddech, prawda? a może poroża zgubiły na polu i znajdziesz podczas spaceru:-) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne wianki robisz. Ciepłych i uśmiechniętych świąt.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jolando - zazdroszczę twoim wnukom takiej babci, cudowne, że pomagasz, że młoda mama może się trochę ogarnąć, wiem jak jest ciężko gdy nie ma żadnej pomocy :-(
    Wianki i kompozycje jak zwykle cudne.
    Wszystkiego dobrego na te święta dla Ciebie i Twojej rodziny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Radosnych, pełnych ciepła i miłości Świąt Wielkiej Nocy. Smacznego jajka i mokrego dyngusa:)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekne, zwyczajne zycie:)
    Jolu Twoje dekoracje, zawsze niezwykle ciesza me oczy!
    Spokojnych i Zdrowych Swait!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wesołych świąt Jolu !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne zdjęcia, śliczne kompozycje. Szczególnie ta na zewnątrz podoba mi się.
    Spokojnych Świąt. Niech te święta będą pełne nadziei i wiary, radosnych spotkań przy wielkanocnym stole oraz smacznego święconego jajka.

    OdpowiedzUsuń
  18. Poświąteczne i wiosenne pozdrowienia !

    OdpowiedzUsuń
  19. Serdeczności poświąteczne zasyłam, Jolandko, i życzę rychłego powrotu na ukochane Twoje Mazury ;)
    Wianki są przecudne!

    OdpowiedzUsuń
  20. Stado jeleni - rarytas, u nas tylko sarny i bażanty. Cudny ten fragment lasu!
    Pewnie już opuściłaś Warszawę, albo zbierasz się do wyjazdu, bo na te grządki już czas. Ale swoją drogą - taka babcia jak Ty - absolutnie BEZCENNA, podziwiam i czoła chylę :)
    Pozdrawiam z zimnej wiosennej Skarpy (właśnie sypnęło krupami śnieżnymi...).

    OdpowiedzUsuń