Przepraszam, że nie odpowiadam na komentarze, że nie zaglądam do Was, przepraszam, przepraszam, przepraszam.
Wiem, że znowu nie znajdę czasu ...
Letni czas jest trudny - wakacje, rodzina, goście, ogród warzywny, rabaty kwiatowe i mnóstwo różnych zajęć.
Zapraszam - do oglądania zdjęć, nie mam głowy do pisania. Pora spać, rano znów kierat
Pobawiłyśmy się z siostrą klejem do betonu, mamy powrócić do tematu, tylko K I E D Y ?
Pierwsze plony, jakże cieszą.
Rabaty kwiatowe z którymi nie kończące się problemy. Mimo, że większość kwiatów uwięziona w płotkach, stale jakieś rośliny pokładają się po deszczach i wiatrach.
Tu właśnie moje leżące hortensje. Trzeba koniecznie je uwięzić za kratkami. W okolicy zaczyna brakować leszczyny.
Zielnik rozrósł się.
Warzywnik także.
Kapustne przyodziałam w firankę.
Groszek wieloletni porasta zbiornik na wodę do podlewania tunelu foliowego. W tym sezonie przerósł moje najśmielsze oczekiwania.
Dziś cały dzień palikowałam pomidory w foliaku, bo same sznurki nie dają rady, znów poprawiałam dołki pod nimi do podlewania.
Do następnego, oby rychłego, razu.
Uściski
jolanda
Wiem, że znowu nie znajdę czasu ...
Letni czas jest trudny - wakacje, rodzina, goście, ogród warzywny, rabaty kwiatowe i mnóstwo różnych zajęć.
Zapraszam - do oglądania zdjęć, nie mam głowy do pisania. Pora spać, rano znów kierat
Pobawiłyśmy się z siostrą klejem do betonu, mamy powrócić do tematu, tylko K I E D Y ?
Pierwsze plony, jakże cieszą.
Rabaty kwiatowe z którymi nie kończące się problemy. Mimo, że większość kwiatów uwięziona w płotkach, stale jakieś rośliny pokładają się po deszczach i wiatrach.
Tu właśnie moje leżące hortensje. Trzeba koniecznie je uwięzić za kratkami. W okolicy zaczyna brakować leszczyny.
Zielnik rozrósł się.
Warzywnik także.
Kapustne przyodziałam w firankę.
Groszek wieloletni porasta zbiornik na wodę do podlewania tunelu foliowego. W tym sezonie przerósł moje najśmielsze oczekiwania.
Dziś cały dzień palikowałam pomidory w foliaku, bo same sznurki nie dają rady, znów poprawiałam dołki pod nimi do podlewania.
Malwy samosiejki, im trudniejsze podłoże, tym lepiej rosną. I pomyśleć, że cztery lata temu zaczynałam od trzech sztuk. Kosmos też wysiewa się sam, tam, gdzie chce, a nie, gdzie ja bym chciała.
Do następnego, oby rychłego, razu.
Uściski
jolanda
Lubie samowysiewajace sie kwiatki...i kosmos a malwy to juz cudo. Slicznie masz wokol siebie , z przyjemnoscia poogladalam Twoje obejscie, i jeszcze te betonowe cuda, sa cudami bardzo dekoracyjnymi...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFajne donice. Beton to mój zawód, więc unikam go w domu
OdpowiedzUsuńMazurska kraina zakwitła wszystkimi kolorami! Uwielbiam Jolu oglądać te Twoje zakątki - jest sielsko i anielsko. Ogród odpłaca teraz za Twoją ciężką pracę. Patrząc na warzywnik wiem dlaczego nie masz czasu - porządeczek aż miło! Pozwolę sobie coś podpowiedzieć - ja pomidory sadzę w obręczach z plastikowego obrzeża. Mogą to być także doniczki z odciętym dnem. Dzięki temu nie trzeba poprawiać dołków do podlewania. Zachwyciły mnie też betonowe pojemniki - piękne i naturalne. Miłego weekendu Jolu.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie jest tam u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPięknie masz Jolu, ale i roboty to Ty tam kobieto masz od metra :) Efekty z pewnością wynagradzają pracę :)
OdpowiedzUsuńWitam, dawno mnie nie bylo , no izalamalam sie... Kiedy ja bede miala takie piekne kwiaty I taaakkie zbiory:(, skad masz takie misy , sa rewelacyjne, caluski , zapraszam do mnie , znow zaczynam blogowac
OdpowiedzUsuńOgrod marzen.... Jak obficie kwitnie kwiecie.
OdpowiedzUsuńU nas bardzo sucho, az plakac sie chce((((
Napatrzeć się nie mogę........ Cudownie!
OdpowiedzUsuńPięknie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
tylko mi szczeka opadła. plony i kwiaty wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPrzez monitor czuję zapach pomidorów i zerwanych pierwszych plonów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziękuję bardzo za odwiedzenie mojego bloga. Masz bardzo ciekawy blog z dobrych zdjęć. Dzięki i pozdrowienia. Elena.
OdpowiedzUsuńWszystko piękne i dorodne, a ziołowy zakątek wymiata, że tak powiem ... Serdeczności ślę :))
OdpowiedzUsuńAleż Ci tam wszystko pięknie rośnie aż szumi. A naczynia z kleju do betonu (?) wyszły świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)