Witam serdecznie.
Będzie post, ale nie wiem kiedy uda mi się pokazać mój pracochłonny ogród warzywny, rabaty kwiatowe i co w naturze piszczy. Dzieje się. Absorbujący letni okres.
Kilka moich bukietów łąkowych, bukiety dzieciaków z mini warsztatów florystycznych, lepiły też w glinie i na kole garncarskim ...
Może umilę troszkę czekanie na obszerniejszą relację tymi fotkami kwiatów:
Miłych wrażeń, odezwę się wkrótce.
Buziaki dla Was, moich wiernych czytaczy.
jolanda
Będzie post, ale nie wiem kiedy uda mi się pokazać mój pracochłonny ogród warzywny, rabaty kwiatowe i co w naturze piszczy. Dzieje się. Absorbujący letni okres.
Kilka moich bukietów łąkowych, bukiety dzieciaków z mini warsztatów florystycznych, lepiły też w glinie i na kole garncarskim ...
Może umilę troszkę czekanie na obszerniejszą relację tymi fotkami kwiatów:
Miłych wrażeń, odezwę się wkrótce.
Buziaki dla Was, moich wiernych czytaczy.
jolanda
Bukiety prześliczne. Mnie najbardziej się podobał ten w tonacji fioletowej i chabrowy. Nie ma to jak polne kwiaty... Ze spacerów z dziećmi albo z pracy na polu wracam z naręczem kwiatów. Szkoda, że te kwiaty mamy tak na krótko. Jolando piękne miejsce stworzyłaś i zapewne o cudownym klimacie :). Nic dziwnego, że w weekend u Ciebie ludno :). Pozdrawiam i kibicuję dalszej działalności
OdpowiedzUsuńPiękne bukiety, co jeden to piękniejszy każdy bez wyjątku ma swój urok.Lubię to Twoje miejsce na ziemi.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJolu, nie wiem od czego mam rozpocząć zachwyt ! Co kolejne zdjęcie to coraz piękniejsze obrazy. Cudowne drzwi, piękne meble, fantastyczne bukiety i artystyczne ujęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
A ja chętnie zobaczę co tam dzieciaki z gliny ulepiły. Bukiety cudne - ten fioletowy wspaniały - taki chciałam na ślub, jednak nikt w kwiaciarniach nie potrafił zrozumieć o co mi chodzi (na ślub polne kwiaty ?!? - stukali się w czoło), poszłam więc z naręczem fioletowych bzów - z własnego ogrodu! Ale kwiaty kwiatami, a ja tam widzę piękne wnętrza (ceglana ściana!) oraz meble. Podziwiam, zachwycam się i ciut zazdroszczę ;-). Pozdrawiam - zielononoga.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię odwiedzać. Tyle cudowności zawsze pokazujesz. Buziaki gorące od słońca
OdpowiedzUsuńPięknie, jak zawsze zresztą. Lato, kolory i sielanka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witaj. Ze wszystkich nie potrafiłabym wybrać tego najpiękniejszego. I ten ze słonecznikami i chabrami i z jarzębiną, wszystkie są urocze. Dla mnie są to dzieła sztuki. Gratuluje zdolności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niektóre kwiatki poznaję, np. te fioletowe kulki nie wiem, jak się zwą, ale rosną u mnie na łąkach. Kiedyś je wywalałm z ogrodu, ale teraz zostawiam bo są ładne. I kąkole też. Za to modraczków nie ma, bo i pól nie ma.
OdpowiedzUsuńWiesz, że moja kobea już zakwitła? Co prawda jednym kwiatkiem, a drugi w pąku, ale są!!!
Buziaczki już nie mazurskie.
Zabij mnie ale nie wybiorę najpiękniejszego . Wszystkie bardzo mi się podobają i te skromne i te wypasione.Żabka całkowicie mnie powaliła z nóg. A do tego jeszcze te piękne tła. Chcę na Mazury!!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne kochana :*
OdpowiedzUsuńKwiatki z jabłuszkami ślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńja nie wiem który jest najładniejszy. każdy ma w sobie to "coś". no i oczywiście wyobraźnię komponującego. ja tego nie mam
OdpowiedzUsuń...każdy bukiet piękny, cieszy oczy...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, cudowne kompozycje:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzeCUDNE! Ależ mnie zainspirowałaś:) Zwykle z popołudniowych spacerów wracam z bukiecikami polnych kwiatów, a za najbardziej urzekające uważam te najdrobniejsze...:) pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńGenialne bukiety, a w dodatku z samych prostych wiejskich roślin;) Nie mogłabym wybrać jednego ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne bukiety i cudne zdjęcia:) Cieszę się, ze do Ciebie trafiła. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńkwiaty, przyroda, to wszystko kocham i zawsze zapiera mi dech, gdy przyroda dzieli się ze mną tym co ma. cieszę się, gdy napotykam blogi ludzi zakręconych pozytywnie...życzę ci spełnienia marzeń kochana...
OdpowiedzUsuńCuda, cudnosci... jestem pod wielkim wrazeniem... Piekne te Twoje dziela... Ach,...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!!!
Ślicznie tu u Ciebie i kolorowo, można nacieszyć oczy:)) Zapraszam do mnie w odwiedziny, będzie mi bardzo miło:))
OdpowiedzUsuńAleż masz rękę do układania kwiatów, co jeden bukiet to ładniejszy; takie wiązanki z jabłkami nabitymi na patyk nosiliśmy do kościoła na Zielną, oś bukietu stanowił piołun, potem kłosy zboża, dookoła kwiaty i owoce, od tego zapachu dusznego można było zemdleć; serdeczności ślę.
OdpowiedzUsuńPiękne bukiety z kwiatów, które najbardziej lubię:)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia bukietów , bardzo mi sie podobaja moim faworytem sa te z chabrami.
OdpowiedzUsuń