Opętała mnie mania pisania na jajkach, te, które się nie udały, skonsumowałam, no nie wszystkie, kilka sztuk czeka na zużycie. Ale o tym w późniejszym poście.
Dzisiaj, na jutro, akrylowe pisanki z moim ulubionym kubkiem do porannej kawy. Ptaki ceramiczne ubiegłoroczne, ale świeżo wypalone; jeden potrzaskał tak, że nie dało się go uratować. Dlatego dwa.
Nie jest to moja wymarzona dekoracja świąteczna, ale ...może inspirująca dla innych.
jolanda
Dzisiaj, na jutro, akrylowe pisanki z moim ulubionym kubkiem do porannej kawy. Ptaki ceramiczne ubiegłoroczne, ale świeżo wypalone; jeden potrzaskał tak, że nie dało się go uratować. Dlatego dwa.
Nie jest to moja wymarzona dekoracja świąteczna, ale ...może inspirująca dla innych.
Wiosenne tęsknoty
Jeszcze rzeki skute lodem, Jeszcze noce straszą chłodem, A mi, wiosno, już tak bardzo ciebie brak. Przyjdź, oczaruj mnie zielenią, Niech się szare dni odmienią, Chcę na ustach znowu poczuć życia smak. ... - Jan Lech Kurek |
Witaj,
OdpowiedzUsuńTęsknota może wywołać czarne myśli ale w tym przypadku jakie urocze.Dla mnie super. Zawsze też można podśpiewywać pod nosem słowa piosenki Vo0 Voo: Myślę sobie że, ta zima kiedyś musi minąć, zazieleni się, wyrośnie kilka drzew...
Asia
Nawet słoneczko nie wyszło. Mazury dalej pod śnieżną pierzyną.
UsuńPozdrawiam
...czarne pisanki, też mogą być piękne i ta kwitnąca jabłoń...
OdpowiedzUsuńMąż przycinał drzewka w sadzie i tak szkoda tych gałęzi jabłoni:( Te ze zdjęcia już przekwitły. Jednak wszystko potrzebuje słońca, nie da się oszukać natury.
Usuń...ale i tak piękne...
UsuńPiękne są Twoje pisanki:-)))Ale i tak najbardziej powala mnie Twoja umiejętność toczenia. Te świeczniki śnią mi się porozstawiane na naszych parapetach:-)))
OdpowiedzUsuńUściski
Asia
Asiu - boję się jej jeszcze, ale oswajam się z nią.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Widzę, że nie tylko ja mam czarne myśli i bardzo tęsknię za wiosną :0. Twój czarny zestaw świąteczny mnie jednak urzekł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGiguś wiesz, że do tej pory nie narzekałam, ale masz rację, że też już tęsknię.
UsuńBuziaki
hahaha, dobre!A pisanki oryginalne, chociaż czarne to te kropeczki je osładzają;)
OdpowiedzUsuńKropeczki moje nierówne, ale co tam, efekt niezły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ojoj, jakie żałobne pisanki....
OdpowiedzUsuńU nas, po wczorajszym słonku,nawał śniegu, który fruwa w powietrzu, ale w zetknięciu z ziemią- topnieje. Ciapa, zimno...można się zdołować ;)
pozdrowienia
Żałobne, ale czarne ma moc:)
UsuńŚniegu za oknem do wyżygania, ale nie daję się:)
Jejku! Aż mnie zmroziło... Normalnie deprecha zimowa!
OdpowiedzUsuńNo nie, nie jest źle.
UsuńKiedyś zajmowałam się sztuką obdarowywania - prezentami dla klientów firmowych. Pamiętam, że hitem były pisanki czarne i kosze pomarańczowo-czarne, w zderzeniu ze świeżą zielenią i żółtym wygrywały; i czerwono-czarne. Liczyło się wrycie w pamięć firmy, która była darczyńcą.
Buziaki
Są suuuper! Czym malowałaś?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Akrylami - koment na Twoich groszkach i różach.
OdpowiedzUsuńno nie, stanowcze nie dla czerni, pierwszy raz coś mi się nie podoba ,to nie jest wiosna tylko deprecha .GAŁĄZKA JABŁONI JAK PIĘKNIE BUDZI SIĘ DO ŻYCIA A CZARNE JAJO ? jEDNYM SŁOWEM KOLORYSTYKA NIE POWALA ŻYCZĘ KOLORU WIOSNY POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńTo też nie moje klimaty, ale mam amatora na te pisanki do nowoczesnego wnętrza:)
UsuńPoza tym zawsze można je skonsumować ...
Fajny kropkowany zestawik:)
OdpowiedzUsuńCzy kura powinna mieć oczy?...hmmm, najważniejsze by miała twarz...kurza twarz :)Pomysł bardzo misie spodobał, fajna kura.
Pozdrawiam.
PS. U mnie od rana świeci słoneczko:)
Czy ktoś widział misie? sorry za błąd.
UsuńNawiasem mówiąc, to niedługo i misie się zalęgną w tym śniegu....białe misie :)))
I na Mazurach od rana słoneczko:)
OdpowiedzUsuńTylko, że biało wszędzie:(
Lapsus słowny wypadł bardzo prawdziwie.
Pozdrawiam