Obiecałam już dawno napisać o karmniku dla ptaków.
Ale ponieważ już napisałam na portalu Ładny Dom, to kopiuję tekst i fotki (stare zresztą, ale może dane mi będzie zrobić tej zimy lepsze).
Gadżet się podoba i wiele magazynów chętnie zamieszcza krótką wzmiankę o nim, za free. No i fajnie.
Natomiast w tym przypadku Pani redaktor przysłała chaotycznego maila z pytaniami, na które chętnie odpowiedziałam; Pani żywcem wszystko wkleiła na stronę www. nie podając autora, co dziwnie wygląda. Cieszy mnie natomiast fakt, że chyba zyskałam uznanie w oczach Pani redaktor, skoro nie wniosła żadnej korekty, ha, ha.
Ale to tak na marginesie.
Przyroda jest zachwycająca, a w obecnym pędzie życia nie bardzo jest czas, żeby to zauważać. Taki karmnik jest szybki i łatwy w montażu, trzeba tylko systematycznie uzupełniać zapas ziarna, a ptactwo szybko przyzwyczaja się do zimowej stołówki. Obserwacje można prowadzić mimochodem zerkając w okno, bez wychodzenia na zewnątrz.
Do kogo skierowany jest ten produkt - dla dzieci w jakim wieku?
Produkt skierowany jest do wszystkich osób niosących ptakom pomoc w przetrwaniu zimy. Poza tym całe życie się uczymy i to jest świetna okazja do zgłębiania wiedzy.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://www.hurtownie.pl/oferta2873947,karmnik-transparentny.html
http://www.craftroom.pl/5171,aaa-karmnik-maly-ornitolog.html
Pozdrawiam serdecznie
Ale ponieważ już napisałam na portalu Ładny Dom, to kopiuję tekst i fotki (stare zresztą, ale może dane mi będzie zrobić tej zimy lepsze).
Gadżet się podoba i wiele magazynów chętnie zamieszcza krótką wzmiankę o nim, za free. No i fajnie.
Natomiast w tym przypadku Pani redaktor przysłała chaotycznego maila z pytaniami, na które chętnie odpowiedziałam; Pani żywcem wszystko wkleiła na stronę www. nie podając autora, co dziwnie wygląda. Cieszy mnie natomiast fakt, że chyba zyskałam uznanie w oczach Pani redaktor, skoro nie wniosła żadnej korekty, ha, ha.
Ale to tak na marginesie.
Karmnik Mały
ornitolog.
Skąd wziął się pomysł na
karmnik?
Firma mojego męża zajmuje się
produkcją z tworzyw sztucznych, choć nie tylko. Produkuje różne
przedmioty, m. in. przyssawki i transparentne kule o śr. 12 cm,
które ja, jako florystka, chciałam wykorzystać do aranżacji
kwiatowych.
Poprosiłam syna by w połówce kuli
wyciął otwór, dzięki któremu mogłabym umieszczać rośliny i
kwiaty (na rynku są takie kule szklane z zawieszkami). Jednak pomysł
spalił na panewce, choć otwory zostały nawiercone.
Przypadkiem trafiły owe kule na nasze
mazurskie siedlisko, które dzielnie rewitalizujemy już szósty rok;
ja prawie tam mieszkam, nawet zimą.
Mąż wpadł na pomysł zawieszenia
kuli, jako karmnika na zewnętrznej szybie okna. Za pomocą
przyssawek i drucików zawiesił ją i tak oto powstał prototyp
karmnika.
Wsypaliśmy ziarno słonecznika do
wnętrza namiastki karmnika i czekaliśmy na dalszy rozwój sytuacji.
Niespiesznie jedliśmy śniadanie w
mroźny poranek. Tu, na Mazurach, posiłki zawsze są celebrowane, bo
to jedyny czas na odpoczynek, po ciężkiej pracy, bądź przed
ciężką pracą, nawet zimą – odśnieżanie, rąbanie drewna,
naprawy i prace nad restaurowaniem starych mebli, szlifowanie,
dorabianie, naprawa sprzętów usprawniających prace ogrodowe etc.,
bo w pozostałe pory roku za bardzo absorbuje nas ogród (siedlisko
ponad 4 ha) i odwiedzający nasze Mazury liczna rodzina ze znajomymi.
Po jednej stronie okna konsumowaliśmy
śniadanie my, po drugiej ptactwo. To był prawdziwy spektakl.
Oniemieliśmy z zachwytu. Sikorki bogatki, ubogie, mnóstwo mazurków,
kowaliki, nawet dzięcioł, wdzięcznie dziobem grzebały w
nasionach. Zachwycająca sytuacja, bo czuliśmy się, jakby ptaki
razem z nami siedziały przy stole.
Po powrocie do Warszawy mąż zaczął
przygotowania do wdrażania pomysłu na karmnik. Testowaliśmy
(raczej ptactwo) kilka różnych wersji, zanim finalny karmnik trafił
do produkcji.
Docelowy karmnik posiada drążek na
którym ptak może przesiąść oraz haczyk do zawieszania
przysmaków.
Czemu służy?
Przyroda jest zachwycająca, a w obecnym pędzie życia nie bardzo jest czas, żeby to zauważać. Taki karmnik jest szybki i łatwy w montażu, trzeba tylko systematycznie uzupełniać zapas ziarna, a ptactwo szybko przyzwyczaja się do zimowej stołówki. Obserwacje można prowadzić mimochodem zerkając w okno, bez wychodzenia na zewnątrz.
Jak rozwija pasję najmłodszych?
Ptak to płochliwe stworzenie, natomiast szybko się orientuje, że za szybą nic mu nie grozi, chwyta ziarno i odlatuje.
Ptak to płochliwe stworzenie, natomiast szybko się orientuje, że za szybą nic mu nie grozi, chwyta ziarno i odlatuje.
Dzieci są ciekawe świata, zaś
karmnik pozwala na bliskie obserwacje, momenty tak ulotne w naturze.
Dzieci nie muszą szukać ptaków, bo te same przylatują.
Załączony do karmnika atlas ptaków
pozwala na identyfikowanie gatunku, jest miejsce na notatki własnych
obserwacji.
Myślę, że karmnik może być
pierwszym krokiem w zachwycający świat ornitologii, może rozbudzić
zainteresowanie i fascynację przyrodą, zachęcić do poszukiwań
innych gatunków w parku, lesie, na polach i łąkach. Może być
pretekstem do rodzinnego spędzania czasu na łonie natury.
Edukuje i uczy systematyczności.
Do kogo skierowany jest ten produkt - dla dzieci w jakim wieku?
Produkt skierowany jest do wszystkich osób niosących ptakom pomoc w przetrwaniu zimy. Poza tym całe życie się uczymy i to jest świetna okazja do zgłębiania wiedzy.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Firma PHM Bracia Darscy jest
producentem karmnika i nie zajmuje się sprzedażą detaliczną, w
zasadzie jest to dość nowy produkt i dystrybucja dopiero rusza.
Karmnik dostępny m. in.
w sieci sklepów
https://www.zookarina.pl/pl/kategoria/294/karmniki
I krótki filmik
Tyle w temacie karmnika.Pozdrawiam serdecznie
rewelacyjny, tez bym taki chciala, ale nie wiem czy oplacaloby sie do Stanow wysylac i czy wogole wysylacie za granice. Rewelacyjny pomysl!!! Brawo!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba i juz wiem gdzie kupie...chyba bedzie dobrym prezentem dla wszystkich w rodzinie...
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba i juz wiem gdzie kupie...chyba bedzie dobrym prezentem dla wszystkich w rodzinie...
OdpowiedzUsuńwiesz, to jest jednak smutne, że ktoś nie podaje autora tekstu.
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! Wiem więc, co nam kupię. Pozdrowienia serdeczne.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ten karmnik - idealny do mojego 8 letniego obserwatora:) Muszę tylko doczytać czy te sklepy prowadzą sprzedaż wysyłkową:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńŚwietny karmnik i ciekawa droga do jego powstania. Serdecznie pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńMój synek byłby zachwycony takim karmnikiem i obserwowaniem w nim ptaków:)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego!!! Zakupię dla mojego przedszkolaka, póki głodny świata. Może jakaś pasja się z tego wykluje?
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny pomysł! A foty jakie fajne, nawet dzięcioł średni się na nich znalazł. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł. Ja mam balkon, więc mam inne karmniki. Córka jednak nie ma i już jej wysłała linka do zakupu karmnika. Życzę wspaniałego 2017 roku !
OdpowiedzUsuń